Witam!
Pamiętacie jak pisałam O SAMODZIELNYM PODCINANIU KOŃCÓWEK ? Są pierwsze efekty :)
Muszę przyznać, że warto jest regularnie podcinać rozdwojone końcówki, jeśli zależy nam na długości to włosy i tak będą nam się wykruszać :(
Od napisania postu o samodzielnym podcinaniu końcówek ja ten zabieg stosowałam dwa razy, pierwszym obcięłam nawet sporo, około 2-3 cm, drugim wychwyciłam pojedyncze rozdwojenia. Na gołe oko widać, że włosy mi od tamtej pory urosły jak szalone :) Nawet moja mama zauważyła, że są dłuższe niż poprzednio, zamiast się wykruszać nabierają długości! Och jaka ja jestem szczęśliwa, że już tak nie stoją w miejscu.
Morał z tego taki, że warto jest przycinać zniszczenia z wielu powodów, między innymi liczy się tu estetyka, kondycja włosów oraz to w jakim tempie będą one potem rosły.
Zachęcam do regularnego cięcia, czy to u fryzjera, czy to samemu w domu. Sama się przekonałam jakie to dobre i będę długo stosować. A jeśli chodzi o cenę nożyczek, już chyba się zwróciło (wliczając swoje dwa cięcia i cięcie siostry)
Pozdrawiam Serdecznie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz